Wcześnie, co? To dlatego, że post dodaję ze szkoły, inaczej dziś byście go nie widzieli :)
A widzicie coś, co w założeniu miało być językiem, ale jak większość twierdzi, wygląda jak kawałek mięsa :) Chociaż w sumie język też mięso ☻
Wyjątkowo obrzydliwy, ale to właśnie na tym polega jego urok, nieprawdaż?
A dla umilenia atmosfery malusieńka "doniczka" z mchem (który niewątpliwie opanował moje biurko). Jest to mała kępka z lasu, jednak gatunku mchu nie jestem w stanie ustalić :)
Ma średnicę ok. 2,7cm, wydaje mi się idealna dla lalek :)
Od tego tygodnia zajmuję się hodowla gametofitów paprotki, jestem strasznie ciekawa, czy cokolwiek mi wyrośnie :)
Tymczasem ja idę uczyć się matematyki :)
Do jutra!
Magda
jakie fuu, mi się język podoba :)
OdpowiedzUsuńBtw, jest pro, że użyłaś pokrywki od nutelli ;p
I tu się mylisz! Pokrywki od nutelli użyłam do kaktusów, tutaj jest korek od kartonu po mleku :) Taki maluśki!
Usuńzgłosiłaś się do konkursu ale nie wstawiłaś bannera i musisz mnie jeszcze zaobserwować a za to zostaniesz wypromowana w następnym poście ;)
OdpowiedzUsuńWstawiłam baner, zaobserwowałam - jeszcze wczoraj :)
UsuńNooo, to prawda, że wygląda jak kawał surowego mięsa xD.
OdpowiedzUsuńOj tak, mięso jak się patrzy ;)
UsuńMoże następnym razem zrobię jakiś kawałek boczku...?