środa, 4 grudnia 2013

Prawie zaręczynowy....

Prawie.
No dobra, wcale :)
Takie pierścionki po prostu kojarzą mi się z zaręczynowymi, a taki jak ten z serduszkiem jest wręcz takim moim wymarzonym :) Bo przecież ja uwielbiam serduszka ♥
Nie będę się rozpisywać, to są po prostu obrączki z drutu z przylutowanym/przyklejonym czymś. Serduszko było zawieszką, a motylek i dżecik - koralikami.




A tu jeszcze wstawię komplet ± mój ulubiony :)


Tylko pierścionki i pierścionki ostatnio, jakoś jeszcze mi nie przeszły. Jak siadam do biurka to niezależnie co chciałabym zrobić/odrobić prawie zawsze kończy się na nowym pierścionku :) Chociaż... dzisiaj powstała bransoletka. Ale z drutu, to i tak się nie liczy :)

Idę, późno już!

Magda

2 komentarze:

  1. Hmm oczywiście, że Twój zaręczynowy pierścionek nie będzie tradycyjny. Pewnie go sobie sama zrobisz, żeby był idealny! :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, to bardzo motywujące!