niedziela, 20 kwietnia 2014

Wariacje na temat klucza

   Właściwie to czas na dodanie pracy kończy się za niecałe dwie godzinki, ale grunt, że się wyrobiłam.
   Jakiś tydzień temu zobaczyłam to wyzwanie i przyznam, że na początku żaden sensowny pomysł nie przyszedł mi do głowy. Dopiero wczoraj, po przeczytaniu jeszcze raz opisu, olśniło mnie ;) Jest tam coś takiego: "Nie dajcie się zwieść pozorom, klucz może służyć do otwierania zamków największych drzwi, ale może być również kluczem do serca, sukcesu czy tajemniczego ogrodu." Ale przecież istnieją jeszcze inne klucze!
   No sami pomyślcie: klucze w muzyce (C,F,G), klucze do do przykręcania i odkręcania śrubek (nasadowe, regulowane, hakowe...), klucze od malucha...
   I tak jakoś poszło. Na początku planowałam wyciąć kilka warstw papieru i je skleić, ale dużo roboty by było więc przestawiłam się na piłkę włosową (mój debiut). Ostatecznie wszystko jest wycięte z drewna, pomalowane i polakierowanie.


   I zapomniałabym, łańcuszek też robiłam sama, wymyślonym splotem, bo jakoś nie mogłam znaleźć pasującego ;P


Mi najbardziej podoba się klucz regulowany, wisi między wiolinowym a tym od malucha. Bardzo fajnie też wyszedł ten trzeci od lewej, ma najładniejsze rowki. Ogółem jestem z siebie dumna ;)

Czy muszę dodawać, że bransoletka bierze udział w wyzwaniu KK ?


Magda

PS. Był jeszcze pomysł na klucz ptaków, ale stwierdziłam, że te bardziej chcę zrobić :D


13 komentarzy:

  1. Ale dobry pomysł, wszystkie klucze w jednym zestawie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby były metalowe, to bransoletka wręcz użyteczna! Wszystko przy sobie :)

      Usuń
  2. Jak zobaczyłam temat wyzwania to też mi się skojarzył z kluczem ptaków, ale w końcu zgłosiłam "Klucz do wiedzy" ;-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach te biologiczne zboczenia!
      Twój klucz do wiedzy wymiata, zwłaszcza ten mózg i skrzydła :D

      Usuń
  3. Hah, super pomysł! Tak mi do Ciebie pasuje :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy cieszyć się, że się podoba, czy martwić, że jestem kojarzona z narzędziami...
      Hmm...

      Usuń
    2. Hahah niekoniecznie z narzędziami, ale z niedosłowną interpretacją, czy raczej dalszym skojarzeniem niż pierwsze - typowy klucz do zamka ;) W każdym razie na Twoim miejscu bym się cieszyła ;)

      Usuń
    3. Dobrze - więc się cieszę!
      Chociaż po części powinnam być kojarzona z narzędziami ;)

      Usuń
  4. świetny pomysł!
    Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do siebie,
    Staram się zebrać choćby małe grono odwiedzających, ostatnio bardzo zaniedbałam bloga i staram się to naprawić.

    www.suoegrog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;)
      Zajrzałam i wydaje mi się, że już u Cb kiedyś byłam, masz bardzo ładny wystrój bloga (nie mam pojęcia jak się na to mówi) :)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, to bardzo motywujące!