piątek, 28 lutego 2014

Serce w oprawie

   Pamiętacie poprzednie serce z topionego plastiku?
   Przeglądając ostatnio aktualnie wyzwania biżuteryjne znalazłam ciekawe na Kreatywnym Kufrze, mianowicie Foto Inspirację. Zdjęcie przecudne, aż nierealne. Od razu przyszedł mi do głowy pojemnik z resztką żelu pod prysznic. Szybko go zużyłam i pełna chęci wycinałam kółeczka. Gdy nadszedł czas topienia okazało się, że wiele nie zdziałam - ten rodzaj plastiku się nie roztapia, jedynie kurczy przez chwilę a potem nic, nie ruszysz go. Ale tyle się nacięłam, nie wyrzucę teraz tego. Więc skleiłam :3 Klejem Magic. Nie jest takie fajne jak poprzednie, ale co poradzę...


   A oprawka... Z drutu wiązałkowego, a jakże! Taaaki uniwersalny :)
   Zdjęcie widać, że robione wieczorem - plastik wyszedł bardziej różowy niż fioletowy ;(

Ale co tam, i tak jestem dumna, najbardziej z oprawki :D

Magda

3 komentarze:

  1. Może ja mam wypaczony gust, ale to serduszko podoba mi się znacznie bardziej od tego poprzedniego. Jest super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam, że jest fajne, inaczej bym go w ogóle nie kleiła :) Ale jednak dużo lepiej wygląda jak kawałki plastiku same się ze sobą posklejają, tak naturalniej ;)

      Usuń
  2. Już nie wiem jak mam odpowiadać, jak wyrażać swoją radość :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, to bardzo motywujące!