Miałam chwilowy szał na guziki, pierścionków powstało kilka, bransoletki ze 2 też, ale teraz to wszystko pogubiłam. Ten, jeden z dwóch, które przetrwały w moim pudełeczku, jest taki cudowny, że chyba nigdy nie zrekompensuję się przyjaciółce, która mi go kupiła. Jeszcze na taki ładny nie trafiłam.
Jest zrobiony troszkę jak kaboszon. Jakbym pomalowała od spodu lakierem z drobinkami. Tyle, że ten ma taką "druzdową" powierzchnię od spodu i zalany jest przeźroczystym plastikiem. C u d o w n y.
Ale ze zdjęciem znowu był problem, jak wczoraj.
Pokażę Wam kiedyś jeszcze innego typu guzikowe pierścionki, obiecuję!
Magda
Dziwne, eleganckie, śmieszne. Pomysłowe, dopracowane. Fajne. Inne. Tak bardzo niepowtarzalne ♥
czwartek, 29 maja 2014
środa, 28 maja 2014
Cała Ameryka na palcu
Dlaczego Ameryka? No wiecie, Europa wygląda niezbyt efektownie na 2cm obrazku, ma zbyt dużo szczegółów.
Dlaczego takie kiepskie zdjęcie? A zrobilibyście lepsze w ciągu 2 minut około 6 rano? Bo pierścionek nie jest mój, robiłam go na zamówienie, a poprzedniego wieczora klej jeszcze nie wysechł i pierścionek nie wyglądał jak miał. A chciałam go dać w piątek, skoro już zrobiłam.
Na żywo, wybaczcie tę skromność, jest śliczny ♥
Baza jest wręcz idealna, uwielbiam ją!
Co do zdjęć kaboszonów, macie jakąś technikę, czy nigdy nie uda się uzyskać zdjęcia, które oddawałoby rzeczywisty wygląd i kolor?
Magda
Dlaczego takie kiepskie zdjęcie? A zrobilibyście lepsze w ciągu 2 minut około 6 rano? Bo pierścionek nie jest mój, robiłam go na zamówienie, a poprzedniego wieczora klej jeszcze nie wysechł i pierścionek nie wyglądał jak miał. A chciałam go dać w piątek, skoro już zrobiłam.
Na żywo, wybaczcie tę skromność, jest śliczny ♥
Co do zdjęć kaboszonów, macie jakąś technikę, czy nigdy nie uda się uzyskać zdjęcia, które oddawałoby rzeczywisty wygląd i kolor?
Magda
wtorek, 27 maja 2014
Mamooo! Popsuły Ci się może słuchawki?
Tak, ja poluję na zepsute słuchawki :3
Kolczyki już mam, teraz czas na bransoletki. Ta, w iście wiosennym kolorze, jest mojej siostry, swoją gdzieś zapodziałam. No cóż, trzeba będzie zrobić drugą :D
Myślałam też o zawieszce przy zapięciu, może ta wtyczka? Słuchawek, o ile się nadają, mi szkoda.
Przepraszam za tą tygodniową przerwę, nie mam nic na swoje usprawiedliwienie.
Ale... Zamówiłam FIMO! Wreszcie coś porządnego, od kiedy mam kilka próbek, z tamtym tanim badziewiem nie da się pracować. Tyle planów!
Pozdrawiam i uściskam,
Magda
Kolczyki już mam, teraz czas na bransoletki. Ta, w iście wiosennym kolorze, jest mojej siostry, swoją gdzieś zapodziałam. No cóż, trzeba będzie zrobić drugą :D
Myślałam też o zawieszce przy zapięciu, może ta wtyczka? Słuchawek, o ile się nadają, mi szkoda.
Przepraszam za tą tygodniową przerwę, nie mam nic na swoje usprawiedliwienie.
Ale... Zamówiłam FIMO! Wreszcie coś porządnego, od kiedy mam kilka próbek, z tamtym tanim badziewiem nie da się pracować. Tyle planów!
Pozdrawiam i uściskam,
Magda
poniedziałek, 19 maja 2014
Pierścionek z praaawie bursztynem
Właściwie nie wiem co to za kuleczka, znalazłam ją na podłodze chyba, a że ja takie niepotrzebne śmieci lubię zatrzymywać, to ją położyłam na parapecie. W sobotę, gdy musiałam go wytrzeć, kuleczka spadła, więc jak układałam rzeczy z powrotem, wsadziłam ją w kółeczko. Chwilę potem, hmm... wsadzę w mniejsze. A skoro to czarne się akurat napatoczyło... Właściwie wystarczyło skleić ze starą, zlutowaną obrączką.
Wiem, że nie jest idealny, ale chyba głównie dlatego mi się podoba.
Taki steampunkowy troszkę przez to ;)
Magda
niedziela, 18 maja 2014
Różowo - metalowa (+ próby z szydełkiem)
Ta bransoletka powstała jakieś 2 lata temu podczas mojej chwilowej fazy na takie. Zrobiłam ich raptem z 6, ale ta mi się najbardziej podoba, ze względu na te (wyglądające na) metalowe koraliki, teraz powiedziałabym, że matagama, a kiedyś po prostu się zdziwiłam, że jakaś dziurka krzywa ;)
Za to guziczek jest całkowicie metalowy, mam jeszcze drugi - będzie uroczy pierścionek :)
A moje szydełkowe próby... No cóż, nadal nic nie wychodzi. Zrobię 2, może 3 rządki i się gubię.
To jak na razie najlepsze. Ale nie udało mi się powtórzyć.
Ale się nie poddaję!
Magda
wtorek, 13 maja 2014
Naszyjnik z cienkopisa
Brzmi dziwnie? To się cieszę, tak miało być.
W sobotę sprzątnęłam pojemnik z zalegającymi starymi kredkami, długopisami itp. Te co się nadawały zostawiłam, a te niepiszące... część wywaliłam, ocaliłam tylko 2 cienkopisy w zamiarze pocięcia. Nie wiem, czy od razu pomyślałam o naszyjniku, możliwe, że po prostu moja wrodzona ciekawość kazała mi zajrzeć do środka. Ciężko było przeciąć, w tyle tej rurki jest dodatkowe wzmocnienie, które w końcu udało mi się wyłamać. Pomysł naszyjnika już wtedy był, kształt geometryczny, takiego jeszcze nie robiłam. Nacięłam się sporo, na początku jeszcze topiłam im brzegi, ale generalnie nic z tego nie wyszło. Zostawiłam po prostu pocięte :)
Najgorsze jest to łączenie, trzeba się nakombinować, żeby kółeczka przełożyć, a później jeszcze zamknąć.
A po nożyku mam dzisiaj odcisk ;)
Wydaje mi się, że części osób się podobał, w każdym razie w szkole nie usłyszałam żadnego negatywnego komentarza, dodatkowo to bezcenne uczucie, gdy ktoś nie patrzy się na ciebie, tylko twoją biżuterię, znacie?
Za to jak przyszłam do domu usłyszałam od mamy i siostry: "Co Ty za obrzydliwy plastik na szyi nosisz!?". Nie znacie się, będę nosić co mi się podoba!
A co do mojego szydełka to nauczyłam się dość sprawnie robić łańcuszek z koralikami. Nadal do końca nie wiem gdzie wbijać szydełko później.
Może jutro będzie lepiej...
Magda
poniedziałek, 12 maja 2014
Czego zamierzam się nauczyć
Podziwiam te sznury szydełkowo-koralikowe i podziwiam, próbowałam wg różnych tutoriali pewnie z 10 razy, za każdym wychodzi jedno wielkie nic, plątanina i tyle ;(
Tych nie zrobiłam ja, wyszydełkował mi je kolega (!), wg kursu Weraph w tamtym roku. Niestety, nie byliśmy w nich za bardzo zorientowani i wyszły za długie, zwłaszcza ten niebieski. Był to jego pierwszy, więc dodatkowo się rozciągnął i klops, może przerobię go kiedyś na naszyjnik.
A jutro biorę szydełko do szkoły i postaram się nauczyć, już mam dość własnych prób, wychodzi mi łańcuszek i dalej nic! Kurczę, druty i szydełko są dla mnie jak na razie nie do ogarnięcia...
Sznury z kumihimo są super, tylko wzorków tam za bardzo nie poustalasz.
Trzymajcie kciuki ;)
Magda
niedziela, 11 maja 2014
Bransoletka zakochańce
Jakiś czas temu (właściwie to dawno temu), koleżanka poprosiła mnie o bransoletkę, o taką właśnie.
No to zrobiłam, przy okazji wypróbowując nowe zapięcie ;)
Nie rozpisuję się, bo jeszcze mam masę lekcji, a przez to wolne nic nie ruszyłam...
Magda
No to zrobiłam, przy okazji wypróbowując nowe zapięcie ;)
Nie rozpisuję się, bo jeszcze mam masę lekcji, a przez to wolne nic nie ruszyłam...
Magda
piątek, 9 maja 2014
Bransoletka pomidorowa
Dlaczego pomidorowa? Tak właśnie był określony kolor koralików, gdy je kupowałam (odmiany w takim kolorze nie kojarzę).
Miała być czymś w stylu półmetkowej, tylko, że nie chciało mi się jej szukać i zrobiłam inną metodą, więc nie wyszło jak planowałam. Mimo to zrobiłam całą, jest nawet całkiem ładna, przyznam skromnie :D
Koraliki nie są plastikowe, tak jak tamte, w związku z czym wyglądają o niebo lepiej - nawet jak przypadkiem coś przytrę nie zdziera się kolor ;)
Magda
Miała być czymś w stylu półmetkowej, tylko, że nie chciało mi się jej szukać i zrobiłam inną metodą, więc nie wyszło jak planowałam. Mimo to zrobiłam całą, jest nawet całkiem ładna, przyznam skromnie :D
Koraliki nie są plastikowe, tak jak tamte, w związku z czym wyglądają o niebo lepiej - nawet jak przypadkiem coś przytrę nie zdziera się kolor ;)
Magda
środa, 7 maja 2014
Kolczyki Lekko Stronnicze
Już tylko kilka zaległych par zostało, nie będę tych kolczyków wrzucać w nieskończoność, obiecuję!
Poznajecie te urocze twarzyczki?
Mam nadzieję, że chłopaki się nie obrażą za użycie ich loga, ale, jak już pisałam, takiego obrazka nie odpuszczę ;)
Założyłam te kolczyki do szkoły w tamtym tygodniu, kilka osób się pytało czy to oni, a sporo patrzyło jakby wiedzieli o co chodzi ;) Taka popularność...
Zapraszam na kanał Lekko Stronniczy, zaraz pojawi się nowy odcinek!
Magda
wtorek, 6 maja 2014
Le Lama
No weźcie zobaczcie taki obrazek i nie zróbcie kolczyków! Tym bardziej, jeżeli właśnie odkryliście nowy sposób ;)
Memy
ogólnie są fajne do takich rzeczy, ja osobiście nie przepadam za takimi
zwykłymi kolczykami typu: jakiś wazon z kwiatkami, jakieś tam wzorki,
kawałek serwetki, bo ładny. Jak już coś robię, to lubię spróbować czegoś
nowego. Jeśli to nie ma być nic określonego (np. do konkretnego stroju,
czy eleganckie), chciałabym, żeby miało jakieś przesłanie, zwracało
uwagę, albo chociaż żeby było śmieszne.
A co Wy sądzicie o takich "bezpłciowych" kolczykach?
Magda
poniedziałek, 5 maja 2014
Moje meme buty niał?
Ależ dzisiaj zrobiłam sesję! Ponad godzinę siedziałam na dworze i robiłam zdjęcia zaległym pracom. Później jeszcze ze dwie godzinki obrabiania i mam prawie 30 zapasowych zdjęć, wow!
Buty, które będą tematem tego posta, pomalowałam kilka dni temu specjalnymi farbami akrylowymi do tkanin. Moja młodsza (ta starsza) siostra znalazła je kilka dni temu, brudnawe, wyblakłe, na strychu. Ja wyczuwając możliwość wypróbowania farb już się z tą młodszą młodszą umówiłam, że namalujemy na nich koty. A jak jej się coś spodoba, nie ma odwrotu. Koty powstały i mają się dobrze ;)
Wstawię jeszcze zdjęcie "prawie przed", zapomniałam zrobić jak jeszcze oba nie były pomalowane ;)
Zosi się podobają, a to dla mnie największa nagroda :D
A temu pierwszemu chyba powiększę trochę oczy...
Pozdrawiam!
Magda
piątek, 2 maja 2014
Ikonka
Przede mną tydzień wolnego, jaj!
Dzisiejsza zawieszka nie jest może najpiękniejsza, pochodzi z okresu niezbyt zaawansowanego co do modeliny. Dodatkowo fragment "N" się oderwał... No teraz zrobiłabym lepszą. Ale to tak w ramach inspiracji wstawiam ;)
Zamierzam sobie przez tą "nieuzasadnioną przerwę w nauce" napisać trochę zapasowych postów, albo chociaż zrobić zdjęcia, żeby później chwilkę odpocząć od nich. Nie to, żeby blog nie sprawiał mi przyjemności, ale czasami naprawdę tak się nie chce...
Oczywiście nie tyczy się to plecenia, klejenia, wymyślania itp. Od tego nie potrzebuję odpoczywać ;D
Magda
PS. Zgadnijcie, kiedy mam urodziny :P
Dzisiejsza zawieszka nie jest może najpiękniejsza, pochodzi z okresu niezbyt zaawansowanego co do modeliny. Dodatkowo fragment "N" się oderwał... No teraz zrobiłabym lepszą. Ale to tak w ramach inspiracji wstawiam ;)
Zamierzam sobie przez tą "nieuzasadnioną przerwę w nauce" napisać trochę zapasowych postów, albo chociaż zrobić zdjęcia, żeby później chwilkę odpocząć od nich. Nie to, żeby blog nie sprawiał mi przyjemności, ale czasami naprawdę tak się nie chce...
Oczywiście nie tyczy się to plecenia, klejenia, wymyślania itp. Od tego nie potrzebuję odpoczywać ;D
Magda
PS. Zgadnijcie, kiedy mam urodziny :P
Subskrybuj:
Posty (Atom)