środa, 12 marca 2014

Kolczyki iście łazienkowe

   ... w zamyśle przynajmniej. Bo to miało być coś à la dozowniki na mydło.
   Pomysł zaczerpnęłam z pewnej strony z rzeczami dla lalek, zrobiłam po swojemu i pomalowałam na taki beżowy kolor, zdjęcie nie do końca go oddaje.
   I to przez zdjęcie, a właściwie przez niemożliwość zrobienia zdjęcia, koczyki pojawiają się dopiero teraz. Podchodziłam do niego już kilka razy, a dzisiaj uznałam, że nie chce mi się więcej bawić, ile można. To, które wstawiłam jest całkiem znośne, lepszego nie zrobię ;P


   I jeszcze się pochwalę, że nigdzie w internecie takich nie znalazłam. No jedne były, ale się nie liczą, bo plastikowe i nie robione ręcznie ;P
 
   Teraz jeszcze kwestia, czy ktokolwiek rozpozna w nich dozowniki ;D

Magda


6 komentarzy:

  1. Ja rozpoznałam :P
    Są genialne i mega oryginalne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się zgodzić, że oryginalne, ale genialne to może bez przesady, muszę je jeszcze dopracować!
      Ale miło mi ;)

      Usuń
  2. Fajne są i przypominają dozowniki :) Lubie takie oryginalne pomysły ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahah, fajne, lubię takie nietuzinkowe pomysły :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ;) Nie wiem, co ze mną jest, ale prawie we wszystkim widzę jakiś materiał na kolczyki ;)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, to bardzo motywujące!