niedziela, 22 grudnia 2013

Lustereczko, powiec przecie...

  Dziś widzicie pierwszy z zapowiadanych prezentów :)

  Jest to naszyjnik - jak widzicie zresztą - z pięcioma trójkątnymi lustereczkami, do którego przymierzałam się już od dłuższego czasu. Powstał dopiero na teraz, bo cóż, wcześniej nie wiedziałam jak się za niego zabrać :)
 A na zdjęciach (których jakość jak zawsze jest powalająca) widzicie szyję mojej siostry Olgi :)



Naszyjnik można też nosić na odwrót, wtedy będzie czarny :)


Z tyłu, jako przywieszkę do łańcuszka ma też malutki trójkącik, któremu nie udało mi się zrobić zadowalającego zdjęcia.

Jutro również zapraszam, mam nadzieję, że uda mi się dodać posta :)

Magda

2 komentarze:

  1. Jest suuuper! Bardzo Ci dziękuję Magda! Dzisiaj miałam czarny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że Ci się podoba :)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, to bardzo motywujące!