Dziś widzicie pierwszy z zapowiadanych prezentów :)
Jest to naszyjnik - jak widzicie zresztą - z pięcioma trójkątnymi lustereczkami, do którego przymierzałam się już od dłuższego czasu. Powstał dopiero na teraz, bo cóż, wcześniej nie wiedziałam jak się za niego zabrać :)
A na zdjęciach (których jakość jak zawsze jest powalająca) widzicie szyję mojej siostry Olgi :)
Naszyjnik można też nosić na odwrót, wtedy będzie czarny :)
Z tyłu, jako przywieszkę do łańcuszka ma też malutki trójkącik, któremu nie udało mi się zrobić zadowalającego zdjęcia.
Jutro również zapraszam, mam nadzieję, że uda mi się dodać posta :)
Magda
Jest suuuper! Bardzo Ci dziękuję Magda! Dzisiaj miałam czarny :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak się cieszę, że Ci się podoba :)
Usuń