wtorek, 15 lipca 2014

Torba!

   Wspominałam już kiedyś, że zdarza mi się coś uszyć?
   To właśnie efekt mojej pracy: czarna torba z kieszenią wewnętrzną (w kropeczki), długimi uszami (przyszytymi tak, że chyba nigdy się nie oderwą) i namalowanym serduszkiem. Ma jeszcze takie coś na dole, jakby zaszyte prostopadle trójkąciki, które optycznie zwiększają jej objętość, nie mam pojęcia jak to się nazywa.


   Tylko, że nie mam zdjęć! Musicie uwierzyć na słowo, że wygląd przyzwoicie. Zdjęcie robiłam o jakiejś dziwnej porze, strasznie się śpieszyłam, poza tym strasznie ciężko jest zrobić dobre zdjęcie torbie!

   Do następnego posta (napisanego w domu mam nadzieję)!

Magda

2 komentarze:

  1. Serduszko wygląda jak przyszyte ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ej, faktycznie ! Na żywo nie, widać, że płaskie. Ale chyba wygodniejsze, przynajmniej jak się ubrudzi to szmatką się przetrze i już ;)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, to bardzo motywujące!